Bez tytułu


Autor: magicsunny
05 maja 2007, 12:23

Żyję... ;) Tylko coraz ciężej mi już. Brzuch rośnie, oooooj rośnie :). Michał szaleje i to jak. A ja mam jeszcze ponad 3 miesiące czekania aż G. wróci z UK... I ponad cztery miesiące w oczekiwaniu na dzidziusia... Ciąża stanowczo powinna trwać połowę swojego czasu :P. Kopie, spać już nie daje czasem jak się wierci... Najgorsze dopiero przede mną, ostatnie miesiące ;). A ja się wtedy uśmiecham sama do siebie. Na koniec maja ( albo juz za tydzień ) będzie wiadomo czy rzeczywiście będzie Julka :). I jeszcze... Kocham Cię mocno G. :D.

Alchemia
14 maja 2007
oj zleci ten czas szybko.. zobaczysz :)
gk
08 maja 2007
A ja szczerze współczuję! Ciąża to porażka zdrowotna dla kobiety, gdyby facet miałby urodzić dziecko to chyba popełniłby samobójstwo... Mieć dziecko to ogromna odpowiedzialność i ogromne wyrzeczenie i gdyby nie ślepa miłość i chyba jeszcze bardziej ślepy instynkt macieżyński, który do tego pcha, ludzkość by wyginęła. Zawsze mnie zastanawiają młodzi ludzie, którzy tak strasznie chcą mieć dzieci po krótkich wizytach u rodzinki lub przyjaciół z miłym bobaskiem, a potem po urodzeniu koniec miłości, kłótnie kto ma się opiekować itp, i dlaczego z tym nie poczekaliśmy.... No cóż rozsądek przychodzi na końcu. Nie mniej powodzenia!!!!
la_rive
07 maja 2007
moze to pilkarz bedzie :P
carnation
06 maja 2007
jak kopie to znaczy ze zdrowe, ruchliwe dziecko, wiec powinnas sie cieszyc :)
Gosik22
05 maja 2007
Julka mi tez sie bardzo podoba to imie:)trzymaj sie....trzymajcie sie obie:)
women
05 maja 2007
cieszę się że żyjesz :) :) :) I jak ten czas leci... już 21 tydzień! Trzymam kciuki za wymarzoną Julkę i proszę o zdjęcie brzusia. Trzymajcie się ciepło z Michem :)
wercia88
05 maja 2007
jej to musi byc fajne uczucie czuć w sobie taka istotke :)
rybniczanka
05 maja 2007
A właśnie spytać sie chciałam czy Julka czy nie Julka:) Ciesze sie, ze sie odezwałaś i ze sie uśmiechasz:*

Dodaj komentarz