Bez tytułu
27 maja 2007, 23:38
Dzisiaj mialam imieniny... Milo slyszec skladane chocby przez telefon zyczenia od tylu osob :).A jutro bedzie 6 miesiac ciazy. A ja przytylam juz 9 kilo i jest mi coraz ciezej. Wczoraj mialam glupi sen - snil mi sie ktos, kogo kiedys znalam. I przez kogo mialam wtedy same klopoty. Przyszedl do mnie i plakal... Ciekawe, bo nie widzialam go od wielu lat... Sny potrafia byc intrygujace.
Spotykalam dzisiaj samych psycholi na ulicach. Najpierw baba w tramwaju, patrzyla mi tak dlugo prosto w oczy z powaga, ze nie umialam sie nie rozesmiac... Potem druga na przystanku z wylupiastymi oczami, siedzi obok mnie na lawce, nagle obraca sie w moim kierunku i pyta powaznym glosem - "wierzy pani w Krolestwo Niebieskie"? Hehehehe..... Po przesiadce mloda kobieta wygladajaca jak zaniedbana prostytutka zachwyca sie przez 15 minut moimi klapkami za 20 zlotych i nie moze wyjsc z podziwu... Na szczescie dla moich klapek przyjezdza tramwaj i wsiadam. Albo te temperatury tak dzialaja na ludzi, albo to ja powinnam wrocic na leczenie :D.
Zaczynam doceniac chwile spedzane z moim synkiem. Strasznie go kocham... A juz nie dlugo nie bedziemy mieli tyle czasu tylko dla siebie... Boje sie... Tego ze albo bede poswiecala mu za malo czasu, albo nie bede umiala obdarzyc drugiego dziecka taka miloscia jak jego... ze nie bede umiala jej "dobrze" podzielic...
Tu mialo byc cos jeszcze ale zamyslilam sie i wyparowalo ;P.
Aaaaa, ciesze sie ze magna wrocila :).
Dodaj komentarz