...


Autor: magicsunny
Tagi: aaa  
28 sierpnia 2008, 14:59

I zaskoczyl mnie... Po wczorajszym pytaniu czy bedzie ze mna jezdzil na terapie, najpierw powiedzial "nie wiem", a pozniej, ze "skoro chcesz to moge jezdzic". Wyjasnilam, ze bez sensu "skoro chcesz", wiec po namysle uslyszalam "ok"...  W sobote po poludniu jedziemy wiec razem...

Psycholozka stwierdzila, ze na wejsciu bedzie musiala postawic go pod murem "ze dlaczego on tam, ze po co, itd"... Nie bede go uprzedzala ;].

No, moze cos jeszcze z tego bedzie...

 

 

 

Chwilowo swego rodzaju "terapia" jest dla mnie Tomasz... nie wiem czy to dobrze, czy zle. Wiem tylko, ze mi pomaga. I tak to na razie traktuje. Jak terapie wlasnie. Tylko, ze mu sie telefon "zawiesil" po zdjeciach jakie mu wyslalam i do dzis dnia zasiegu nie ma ;]. ( zbieg okolicznosci :P ).  Na gadu jednak uspokaja moja dusze... ;].

kamusia
01 września 2008
u mnie tragedia:( okres mi sie spoznia juz 4 dzien...ale czekam
30 sierpnia 2008
Hm... szkoda... bo coś czuję, że się rozejdzie po kościach, aż do...? :(
30 sierpnia 2008
Iwcia, nie powiem, ze sie niewiele pomylilas ;].

Nie jedziemy dzisiaj. Wogole nie wiem kiedy pojedziemy. Nie mam z kim dzieciakow zostawic, a z nimi nie bedzie mozna spokojnie porozmawiac. Mialy zostac z moja mama, ale... coz, od zawsze alkoholicy przewijaja sie przez moje zycie i wszystko komplikuja... Zesz kuzwa mac.
I nie mowie tu o mojej mamie oczywsicie...
iwcia-iwon
30 sierpnia 2008
taki ładunek seksapilu mu wysłałaś na komórkę że nic dziwnego, padła
też ciekawa jestem jak i innam co do tej terapii, bo ja się wybieram i wybrać nie mogę...
29 sierpnia 2008
dopiero teraz obejrzalam twoje zdjecia...super laska z ciebie a Igor coraz bardziej do Ciebie podobny:)
29 sierpnia 2008
Ciekawa jestem tej terapii, czy to naprawdę jest w stanie ludziom pomóc... Zdawaj dokładne relacje ;)
29 sierpnia 2008
mezczyzni czasem zaskakuja, ale to dobry znak ze G zgodzil sie na wspolna terapie. Tylko wlasnie zeby sie nie przestraszyl pierwszego spotkania hehe :)

Dodaj komentarz