czas


Autor: magicsunny
Tagi: czas  
09 września 2007, 21:15

Zostalo jeszcze 12 dni do terminu. Brzucho juz boli, bo Igor ma coraz mniej miejsca, a konkretnie juz sie w nim ledwo miesci. Wg usg wazy okolo 3100-3200 ale dr twierdzi ze usg zaniza i dodaje mu jakies 200 g wiecej. Skurcze przygotowujace coraz czesciej, lowka wstawila sie juz na tyle ze ledwo mozna bylo ja zmiezyc, wali nia co chwile tak,ze az mnie zgina, najlepiej jak na ulicy, ludzie dziwnie patrza ;]. Slowa pana dr - bedzie pani rodzic w kazdej chwili, bo zrobil sie juz przeswit, ale ze natura jest zlosliwa, moze to byc nawet za miesiac - najpozniej na pocieszenie ;]. Krzyz juz odmawia posluszenstwa i nawet najprostsze czynnosci jak mycie garow sprawia bol przy staniu... Wiec czekamy nadal...

 

10 września 2007
No to życzę jak najszybszego rozwiązania! trzymaj sie:)
iwcia-iwon
10 września 2007
mi się dziś przyśnilo że minął listopad a ja nadal bylam w ciaży, ale aż tak zlośliwa natura to chyba jednak nie jest...
10 września 2007
spoko spoko, ja tez se myslalam ze za dwatygodnie a bylo jutro :P
trzymsiem!!! buziaki!!!
09 września 2007
Już niedługo, już niedługo... Potem będzie już tylko wielka radość :)

Dodaj komentarz