Mijają lata
14 kwietnia 2004, 13:26
Sunny 4 dni temu skończyła lat -dzieścia kilka... Znów życzenia, miłe słowa, tym bardziej, że prz okazji świąt. Pamiętali Ci, których bym o to nie posądzała ;-). Jak zwykle w życiu. Ale w końcu... każda świnia ma urodziny :p.
Chcę spróbować czegoś innego niż zwykle. Nie chcę nad niczym się zastanawiać. Nie chcę myśleć w niektórych momentach. Na razie ;-). Pójść na żywioł, choć raz... brak konsekwencji. Nie lubię odstraszać od siebie ludzi. Przyzwyczajenie to brzydka rzecz - lubię się powtarzać ;p.
Szczerość aż do bólu. Nie podoba się ? Odbij... Przez to pozostają przy mnie tylko desperaci. Przekonałam się o tym wczoraj. Bywam upierdliwa, to prawda. Ale tylko w momentach, kiedy mi na czymś bardzo zależy i próbuję osiągnąć zamierzony cel, zdobyć... Uparta i wtedy tylko konsekwentna. To jedna z moich twarzy. Apropo's - wczoraj straciłam swoje drugie życie - nie spadłam na cztery łapy, bo za późno wyciągnęłam pazurki, nie zdążyłam. Ale jak na kotkę przystało, pozbierałam się, otrzepałam futerko i z dumnie uniesioną głową poszłam znów swoją ścieżką, liżąc rany. Mam cel i mimo kaleczenia łapek - nie odpuszczę :p.
Dodaj komentarz