nie ma
Tagi: nie ma
28 kwietnia 2009, 22:44
Nie ma nikogo, komu moglabym zaufac. Pojsc na piwo, posiedziec i opowiedziec o wszystkim co mnie boli. Kogos, do kogo moglabym zadzwonic o 3 nad ranem i powiedziec "zle mi, pomoz, przyjedz"... Kiedys byl taki ktos. Kiedys... Kiedys bylo inaczej. Kiedys ja bylam inna. Kiedys bylo tez na odwrot. Kiedys byli przyjaciele... Dopoki nie wyjechalam z Polski. Teraz... teraz nie ma nic. I jak zwykle jest tak - ja nie chce ich miec, nie potrzebuje dookola siebie ludzi dwulicowych, ktorymi po jakims czasie sie okazuja, jak ostatnio/ z drugiej... potrzebuje jak cholera.
Nie mam przyjaciol... ;/
Tesknie za kims. Jak zwykle - znow - nie powinnam. Ale to pewnie przez przywolywanie duchow z przeszlosci. Znow Tomasz, co? Ale nie ten nasz blogowy "przyslowiowy". Po prostu Tomasz.
I sama sie na siebie wkurwiam, bo stalam sie tak marudna i upierdliwa, ze przestaje powoli dziwic sie Grzeskowi. Sama bym od siebie uciekla... Jak taka zgryzliwa stara zolza, sprzataczka, praczka, kucharka, nianka do dzieci... W dupe.
Na poczatku lipca mam egzamin z angielskiego. Juz zaklepana data. Jesli pojdzie po mojej mysli, zapisze sie na rok do colleg'u, zeby zapoznac sie z nomenklatura i slownictwem na uczelni. A potem pojde sobie na studia. A tak. Sobie pojde...
Nie mam przyjaciol...
jesli moge jakos pomoc, daj znac..
co do przyjaciol... wiem co czujesz. naprawde. wiem.
buziak.
co do przyjaciol... wiem co czujesz. naprawde. wiem.
buziak.
też trzymam kciuki.
za plany również.
za egzamin trzymam kciuki, i pozdrawiam
Dodaj komentarz