no i mamy...


Autor: magicsunny
Tagi: cd  
23 października 2007, 22:31
... zapalenie ucha ;]. Cos mnie tknelo wczoraj jak Igor zaczal sie wsciekac przy jedzeniu. W nocy zrobil taki koncert, ze nawet g. sie zbudzil ( o dziwo;] ). On od poczatku je lapczywie i ulewa przez to... Dokladnie tak samo jak Misiek jak byl mniejszy.  Poszlismy dzisiaj do laryngologa, no i mamy co mamy, czyli chore uszko i kolejny antybiotyk. Ciekawe co jeszcze.
24 października 2007
biedny Igorek...ma pecha z tymi chorobami...zycze szybkiego powrotu do zdrowia
iwcia-iwon
24 października 2007
dzięki za komentarz u mnie:)
lepiej nie myśleć co jeszcze...
24 października 2007
Całkiem przypadkowo trafiłam na tą stronke,przeczytałam jedną notke potem drugą,kolejną i tak mnie wciągnęło,że przeczytałam całe archwium i naprawde jestem pełna podziwu.Tak wiele w życiu przeszłaś,wiele wzlotów,upadków.Rzadko się zdarza,że czytam czyjeś blogi,przeważnie jest tak ,że przeczytam jedną notke i na tym koniec i nigdy tego nie komentowałam ale tutaj aż nie moge się powstrzymać żeby nie napisać.Masz ogromne i dobre serducho,wiele ludzi powinno brać z Ciebie przykład a co najważniejsze nie ma w Twoim życiu czegoś takiego jak NIENAWIŚĆ zupełnie tak samo jak i u mnie.Ludziom trzeba wybaczać,dawać szanse by mogli wykazać się po raz kolejny..czasem potrzebują więcej czasu aby zrozumieć aby dotarło do nich to co ma dotrzeć.Piszesz,że byłaś kiedyś optymistką myśle,że jesteś nią nadal..uwierzyłaś w miłość, w przeznaczenie,podoba mi się Twoje podejście do życia,ludzi.Spędziłam na tym blogu z jakieś 5 godzin ale naprawde warto było.Czułam

Dodaj komentarz