Nowy Rok, nie najciekawiej...
01 stycznia 2003, 06:21
I nadszedł... Nowy Rok 2003 ... Nie najlepiej się zaczął, biorąc pod uwagę dzisiejszą noc :(. Ale poużalam się nad sobą jak wstanę, teraz choć nie mogłam zasnąć, usypiam przy klawiaturze. Alkohol zrobił swoje... Dobranoc i szczęśliwego Nowego Roku wszystkim. Mam nadzieję, że zaczął wam się lepiej niż mi...
ale bedzie dobrze, jeszcze w to wierzę ;)
trzymaj się.
Dodaj komentarz