Szlak..


Autor: magicsunny
23 grudnia 2006, 23:03

Pakuje sie od dwoch godzin i... dupa !!! Nie pamietam co juz wlozylam a czego nie, co mam jeszcze zabrac... Karteczka - jest. Napisane - jest. I co z tego. Kuuuuuuuuuuurcze, jak ja nie lubie wyjezdzac i sie pakowac. Zasypiam na stojaco. Chyba poloze sie spac a dokoncze rano. Wstane o 7.00 i jakos dam rade. Nie znosze tak na ostatnia chwile. Ale padam...

Wczoraj Ktos mi nakladl do glowy. I to mocno. Na tyle mocno, ze dzisiaj caly czas o tym mysle. A im dluzej mysle, tym bardziej mi sie nie chce myslec. Wiec... daje sobie spokoj. Musz odpoczac... I dobrze. Moze nareszcie odetchne. Dziekuje S...... ;)  :*. Wesolych Swiat wszystkim zycze... spokojnych, radosnych i zdrowych. I Sylwestra udanego... Hucznego :). Buziaki wielkie i do przeczytania w polowie stycznia ;).

P.S. Zdrowka duuuuuuuuuuuzo dla dzieciaczkow :D.

14 stycznia 2007
Ja dla odmiany bardzo lubię wyjeżdżać, pakować się i powracać też ... wszystkiego naj ... w nowym roku.
26 grudnia 2006
heh najgorsze to to pakowanie ;) Tobie rownież udanego hucznego sylwestra:) Echhh szkoda że na nową notkę do połowy stycznia będzie trzeba czekac:(
24 grudnia 2006
ale zaskoczyl mnie Twoj komentarz u mnie :) I nie zlosc sie, bo zlosc pieknosci szkodzi, chyba nie chcesz byc brzydka? :) A na Swieta zycze ci spokoju, spokoju i jeszcze raz spokoju :*
24 grudnia 2006
Dzieki i tak juz zapomnialam czego zapomnialam :P. Wylaczylam myslenie, przynajmniej na nastepne 2-3 tygodnie wylaczylam ;). Dziekuje, kochana kobietka z Ciebie :P. ZDROOOOOOOOWKAAAAAAAA :D.
24 grudnia 2006
po to kladlam zebys sobie z myslami dala spokoj no! :P a co do pakowania to i tak czegos zapomnisz hehehehe :P Radosci!

Dodaj komentarz