WIECZNY ŁOWCA


Autor: magicsunny
02 kwietnia 2004, 16:47

         Wieczny Łowca

 

... I zapędził się Wieczny Łowca

W czeluść piekielną,

By popaść w zapomnienie

Gdy wyrwano mu serce...

 

Chcąc je odzyskać

Błagał i skomlał w drodze,

Ale sęp rozłożywszy

Swe potężne skrzydła

Był dwukrotnie szybszy.

Z zawiści prócz serca,

Porwał czystą jak łza duszę...

 

... I zginął Wieczny Łowca,

A serce jego i dusza

Pozostały w otchłani szybując

Na rozpostartych skrzydłach sępa...

 

 

05 kwietnia 2004
Magda, ja zawsze mam czas dla Ciebie ;). Pod tym względem nic się nie zmieniło ;). Bmp, dawno, nie dawno, ale wróciłam :P. Lubię takie powroty... Miło, że ktoś jeszcze o mnie pamięta... :)
02 kwietnia 2004
witam, dawno Cię nie było
02 kwietnia 2004
noo wszystko inaczej :) Ale to musimy sobie kiedys pogadac, jak bedziesz miala chwile.
02 kwietnia 2004
Cześć Madziu :). Miło tu znów być ;). Ostatnio nie miałam czasu, ale wpadam jak tylko mogę. Coś ciekawego ?
02 kwietnia 2004
Magda :) Witaj.

Dodaj komentarz