Wróciłam, tylko po co?


Autor: magicsunny
08 grudnia 2006, 20:14

Mogłam tam zostać, ale wróciłam. Po co... Po to żeby masę ważnych spraw pozałatwiać w Polsce. Tylko że inne rzeczy są teraz jakoś ważniejsze niż to wszystko tutaj... Sama nie wiem... Zamieszkac tam, czy nie? W zasadzie nic nie stoi mi na przeszkodzie. Ale... troche sie boje. Chyba nie tylko ja. Cóż, czas pokaże. Z drugiej strony to ciekawe. Jak jeździłam tam "z innych" powodów, nie chcialam, nie lubiłam, nie spieszyło mi się... Teraz już nie mogę doczekać się kolejnego wylotu - 24tego grudnia do 7 stycznia :). Pomimo, że właśnie wróciłam z lotniska. I lecę znów z Michałkiem, który tak przyzwyczaił się do G. że jak tylko ten rusza się gdzieś poza pole widzenia małego, zaczyna się wrzask :P. A G. się myli i zamiast mówić "chodź do wujka" wychodzi mu nieraz "choć do taty" :P. Takie caaaaaałkiem sympatyczne to jest. No i biorąc pod uwagę "Julkę"... :D. Hehehehe....

10 grudnia 2006
=> szalona - jak nie jest za ciekawy to spadaj do siebie, ona ma byc moj i tyle, a nie przykuwac wzrok odwiedzajacych swoja grafika i tematami co podkrecaja takich jak Ty, czyli niczym. Nie mam dzis nastroju, wiec moze ostro, ale prawidziwie - jak Ja. Pozdrawiam...
09 grudnia 2006
blog nie jest zaciekawy kochana wiecej koloru i zycia i bedzie cool a to moje namaiary na moj blog: www.izufa-blo3ek.blog.onet.pl
cici
09 grudnia 2006
w Polsce nie jest tak tragicznie...:)
09 grudnia 2006
no i o. wszedzie dobrze gdzie ludzie kochajacy sie moga byc razem o!
powroty
09 grudnia 2006
masz złe kodowanie w szablonie - zmień na ISO-8859-2 (będzie na górze w HTMlu) i powinno grać
09 grudnia 2006
Hmmmm, też tak mówiłam ;). Więc jak mówi Alchemia - nigdy nie mów nigdy ;).
poza_czasem
08 grudnia 2006
Nie mógłbym za granicą żyć ;]
08 grudnia 2006
Po to go zmieniłam :P. Żeby mi tu powroty nie marudziła :P. Tylko nie wiem czemu nie mam polskich czcionek, ale tylko niektórych... :(. Co do UK... no i co miłość robi z człowiekiem :P.
08 grudnia 2006
to, że wtedy nie lubiłas tam jeździć, a teraz z checią to doskonały przykład, że nigdy nie należy mowic nigdy :)
A ten nowy szablon się już nie rozjeżdza:)
powroty
08 grudnia 2006
blog sie rozjezdza w poprzek - moj szbalon robilam sama, jak chcesz zrobie Ci jakis w tym stylu co moj - buzka

Dodaj komentarz