Zart? ;>


Autor: magicsunny
10 marca 2007, 23:42

Biorac pod uwage odleglosc jaka Nas dzieli, jak rowniez zaufanie, jakim staram sie obdarzac w tej sytuacji, tekst w smsie typu - "niedziele spedzam w lozeczku...mam nadzieje, ze sam..." potrafi rozwalic, prawda? ;> Slyszalam, ze wielu mezczyzn uwaza, iz kobiety w ciazy sa bardzo pociagajace... Ciekawe, musze to sprawdzic ;>.

=>G. - nie chce zobaczyc w komenatrzach "przepraszam, to byl zart", bo to sie do zartow nie kwalifikuje, a przeprosiny w tej kwestii sa zbedne z jednego, bardzo prostego powodu - naduzycia prowadza do procesu powolnego zaniku zaufania, a to prowadzi do wielu innych, mniej przyjemnych sytuacji w zyciu. Po prostu, najpierw trzeba pomyslec 10 razy zanim sie cos powie/napisze. A, proces ten rozpoczyna sie bardzo szybko i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, kiedy zarty przeradzaja sie w rzeczywistosc...

G
12 marca 2007
bardzo smieszne:P blad zrozumialem bardzo szybko....
12 marca 2007
Są słowa, których lepiej nie wypowiadać bo skutków jakie wywołują czasami nie idzie cofnąć...ale G to facet jest, a Oni zazwyczaj najpierw mówią/piszą a potem myślą także weź na to poprawkę :)
11 marca 2007
nie wnikam. Sami musicie to sobie wyjaśnić :)
11 marca 2007
Doskonale Cię rozumiem, ale nie będę się wdawała w szczegóły. Niektóre żarty nie są śmieszne.
karotka
11 marca 2007
moj chlopak uwaza ze kobieta w ciazy jest zjawiska :) porpostu rozkwita w swojej kobiecosci :) tez tak mysle
Malena
11 marca 2007
eh rozumiem Cie doskonale... i popieram: trzeba przemyslec 10000 razy nim sie zrobi... dziwny hmmm
11 marca 2007
Jakos malo zabawny ten zarcik!!!!
11 marca 2007
glupi zart :)
poza_czasem
11 marca 2007
Niektórzy się w ogóle nie zastanawiają zanim cokolwiek napiszą...

Dodaj komentarz