Archiwum 01 sierpnia 2007


pomarudzic...
Autor: magicsunny
Tagi: ble  
01 sierpnia 2007, 15:05

... nie zaszkodzi. Bo G. to juz mi szkoda jak wysluchuje ;/. Spac mi sie chce. Ale nie, zeby bylo weselej, to snilo mi sie dzisiaj ze rodze ( jak dosc czesto ostatnio ). Ze stoje pod szpitalem i mam takie silne bole krzyza ze nie moge ustac ani wejsc do srodka. Upadlam gdzies na trawniku i wtedy sie obudzilam, 6 rano... Z takim skurczem w krzyzu ze az lzy mialam w oczach. Nie moglam noga ruszyc i wylam nie zdajac sobie z tego sprawy, dopoki misiek nie zaczal sie wiercic. Potem poszlo na brzuch i pomyslalam - znowu? nie teraz jeszcze ! Wymodlilam i przeszlo... Ale biodra znow bola jak cholera i siedziec nawet spokojnie dluzej nie moge, szlak. Cos jest nie tak ostatnio z tymi biodrami, bola i bola... Wytrzymam, jasne. Tylko czemu przed wrzesniem jest jeszcze sierpien?! Grzecznie pije wapno i magnez dotruwajac sie witaminkami, ble, nie znosze tego tak, ze rano po sniadanku i tabletce bylo bliskie spotkanie z muszla klozetowa ;].

 

I kurwica mnie bierze. Bo ja nigdy taka marudna nie bylam ! Az sie wstydze za siebie ! ;] Tak, wiem, jestem w ciazy i hormony... Do dupy z tym. Dzisiaj jak zawyla syrena o 13.40 na czesc powstania to sie rozryczalam. Fajnie? ;] Ide ulica, jedzie karetka na sygnale - rycze. Jeszcze lepiej? Dobrze, jeszcze 6-7 tygodni. Wtedy bede ryczec razem z dziecmi ;].

No. A teraz sobie zapale ;]. I bez krytyki mi prosze !