02 listopada 2006, 09:02
...biało. W nocy padał śnieg. Zamarzały moje łzy. Za oknem znów jest pięknie... Tak czysto i nieskazitelnie. Tak jak teraz w moim sercu. Jasno :D.
Jeszcze TYLKO 7 dni... I będę mogła nareszcie się do Ciebie przytulić :).
<script src='http://siepomaga.pl/f/stowarzyszenie-pomocy-szkole-malopolska/c/16/widget.js?size=200x60' type='text/javascript' charset='utf-8'></script>
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
...biało. W nocy padał śnieg. Zamarzały moje łzy. Za oknem znów jest pięknie... Tak czysto i nieskazitelnie. Tak jak teraz w moim sercu. Jasno :D.
Jeszcze TYLKO 7 dni... I będę mogła nareszcie się do Ciebie przytulić :).
PROSZĘ - wybacz... PRZEPRASZAM... Potrzebowałam mocnego kopa, by coś zrozumieć. Potrzebowałam, by ktoś mnie palnął, bym się obudziła... Zwalę to na stan swojego ducha i na chorobę. Na coś muszę... Tak, to moja wina. Po prostu nie umiem / nie mogę, przyzwyczaić się do myśli, że jest ktoś, kto w ten sposób o mnie myśli. Cały czas podświadomie szukam podstępu. W słowach, w zachowaniu...SZUKAŁAM. PRZESTAŁAM. UWIERZYŁAM. Dziękuję... Jesteś moim szczęściem i nadzieją... I czymże to jest, jeśli nie "miłością" , która zaczyna dojrzewać, skoro wywołuje takie uczucia i zachowania...?
A Tobie maleńka, DZIĘKUJĘ ... Za to, że zachowujesz się, choć to mało realne w tym świecie, jak prawdziwa przyjaciółka... Za tego "kopa" i za potrząśnięcie mną... ;-) :-*
W zasadzie mogłabym napisać więcej, ale chyba nie umiałabym tego już ubrać w słowa...