16 grudnia 2006, 13:59
Jest kolejny piekny dzien... kolejny piekny dzien tzw "kryzysu". I tym razem mam juz tego serdecznie dosc. Sama siebie mam dosc. Tych tabletek mam dosc. Tego, ze jak ich nie wezme to jest do dupy. Tego ze jak je wezme to jest dobrze ale jestem nacpana. Tego, ze dre morde na bogu ducha winne dziecko i psa, na sama siebie... MAM DOSC. I tego ze nie moge niczego zwalic na kogos obok, zeby moc to wszystko przespac. Jestem wsciekla ze nie zyjesz Rysiek !!!!!