26 stycznia 2007, 11:15
Apropo's tamtego spaceru... ja nie uwazam sie za stara, wiec jak juz wylaczylam aparat... lezalam na sniegu razem z Miskiem :P. Na sankach nie udalo mi sie tylko pojezdzic, bo lobuz za nic nie chcial mnie pociagnac :D. A Sunny wyglada tak... ( G. mnie za to zamorduje ;] ):
Zanim scielam wlosy i zrobilam baleyage - z Miskiem w Zoo....
...i po wizycie u fryzjera... tu z G. w Manchesterze :P.
Wyszlam lekko jak pijana, ale to wina G. :P.
Bedziecie mnie reanimowac jak G. mnie dorwie za to zdjecie ? :P.
P.S. Wlasnie mi wcielo szablon i cala reszte, nie wiem jakim cudem... Wrrrr, Sakama, ja nic nie ruszalam, wrzucilam tylko linki do zdjec... ;>.