Tagi: polska
12 stycznia 2008, 21:02
Polska przywitala mnie:
- blokada podwozia w samolocie nad samym lotniskiem, kolowalismy jakies 20 minut ;]
- brakiem pradu u babci przez 4 godziny po przyjezdzie
- mnie zapaleniem zatok, gardla i zeby bylo calkiem ciekawie to jeszcze spuchlam od zeba i wygladam jakby mi ktos w morde dal ;], antybiotyk
- Igor ma katar jak szlak, dobrze ze nie zeszlo nizej, bierze syrop przeciwzapalny, ale i tak nie moze dluzej pospac bo sie "zatyka" i przez to budzi
- Misiek wariuje jak wsciekly, jest na mnie gluchy
- nie moge podpisackoncowego aktu notarialnego, bo nie zlozylam do Urzedu Skarbowgo oswiadczenia majatkowego o uznaniu spadku przez Miska, wiec nie dostane zaszwiadczenia ze moge laskawie zaplacic za nie podatek od kupna, wiec podpisac aktu sie nie da ;]
- mam dosc mieszkania, woec postanoilismy je sprzedac i zainwestowac w cos swojego w UK
Kropka.
Jestem zakatarzona, leb mi peka, gardlo rozrywa, uszy bola, opuchlizna boli, goraczke mam. Kuzwa mac ;]. A mialo byc tak przyjemnie :P.
Tesknie za spokojem, mimo tych problemow jednak, jestem pelna optymizmu, bo bedzie lepiej, kiedys musi ;]. Nastapi to na pewno gdy powroce do UK ;].
Jest tu jakis prawnik? ;)
Wu-zet, moglabym dostac haslo na Twojego bloga? :)