Tagi: xxx
11 marca 2009, 15:59
Mamy wynki, dzisiaj zadzwonili ze szpitala. Ludzilam sie jeszcze do dzis, ze to bedzie pomylka, ze zwykla alergia, ze do wyleczenia... Przestalam sie ludzic... W srode mamy pierwsza wizyte i pierwsza dawke leku dozylnie. Leku, ktory uzupelni brak osocza bialka we krwi. Ale nie sprawi, ze organizm bedzie je sam wydzielal. Bo na to leku nie ma...
------------------------------------------------------------------------------
Dziedziczny obrzęk naczynioruchowy (hereditary angioedema
– HAE) jest chorobą, która występuje stosunkowo
rzadko. Według dostępnych danych, liczba chorych na
świecie wynosi 10-50 tys., a według niektórych autorów
nawet 150 tys. [5]. Tak duża rozpiętość wynika z faktu, że
jest to schorzenie nie do końca diagnozowane. Liczba chorych
w Polsce jest szacowana w szerokich – ze względu na
skąpe dane epidemiologiczne – granicach 800-4000, z czego
jedynie około 150 osób jest zdiagnozowanych i leczonych
[28]. Jest to jednak choroba, o której należy pamiętać
w codziennej praktyce lekarskiej ze względu na jej
objawy wymagające diagnostyki różnicowej, często mylnie
rozpoznawane, co prowadzi do błędnej diagnozy. Objawy
HAE występujące w znacznym nasileniu mogą stanowić
stan zagrożenia życia.
---------------------------------------------------------------------------------
Sa trzy typy tej choroby. Michal ma typ I. Czyli ten, w ktorym organizm wydziela najmniej tego, co powinien.
Dziedziczny obrzęk naczynioruchowy jest chorobą rzadko
występującą. Ostry atak obrzęku z zajęciem krtani może doprowadzić
do śmierci chorego. W pracy przedstawiono przyczyny
choroby, jej objawy i zasady rozpoznawania. W Europie
oraz w Polsce istnieją rejestry chorych na rozpoznane
HAE oraz stowarzyszenia, które stanowią dla nich źródło informacji
o chorobie i możliwościach jej leczenia. Informacje
dla pacjentów znajdują się także na stronie internetowej:
www.hae.org.pl/.