Tagi: bu
21 września 2007, 19:52
Skurcze wczoraj od 16tej do 4 rano, potem standart - przeszly. Ale zanim przeszly byly juz dosc mocno bolesne... No to bedzie znow wywolywawanie, chyba ze w ciaGu najblizszych 4 dni zdarzy sie cud i maly bedzie sie pchal na swiat. Bo dzisiaj wlasnie termin minal. Dupa.
Od ostatniej afery w domu panuje cisza. Cisza w sensie - brak krzyku do maleGo. Az uszy odpoczywaja i serce jakos bolec przestaje na razie ;].