Archiwum 14 listopada 2010


???
Autor: magicsunny
Tagi: hmmm  
14 listopada 2010, 23:25

Byl W.

Caly weekend, od piatku.

Wlasnie niedawno pojechal.

Jeszcze pewnie siedzi w pociagu...

Bylo... tak jakby to byla codziennosc - spacery, wspolne obiady, sniadania, kolacje... filmy, rozmowy, chwile ciszy, dobry seks... Tak jakby od zawsze tu byl. Jakby nie moglo byc inaczej...

Po jego wyjsciu pustka... Cisza, mimo krzykow dzieci. Dziwne.

Nie umiem opisac slowami dokladnie jak bylo. Wiem, ze obecnie czuje sie jak zbity pies - sama.

 

Przed chwileczka stalo sie cos dziwnego. Zadzwonil do mnie moj brat. Poznal W.

Pierwszy raz w zyciu powiedzial mi cos takiego, pierwszy raz w zyciu sie wtracil... Boje sie jego slow.

Powiedzial, ze czasem tak ma, czasem patrzy na czlowieka i wie, ze cos jest nie tak. I on to cos widzial wczoraj. Widzial tez dzisiaj... ja nie. Powiedzial, ze zle mu z oczu patrzy, ze mam uwazac... Nie wie na co, ale mam uwazac...

Nie wiem.

Nie rozumiem...

Boje sie...

........

........

.....

Teraz bede analizowala. Chwila po chwili, moment po momencie, az od jego wejscia, az do wyjscia...

I naprawde bardzo sie boje...

Oby moj brat sie mylil...

Oby.... :(