Archiwum 25 marca 2008


cd
Autor: magicsunny
Tagi: cd  
25 marca 2008, 23:53

Mialo byc o tych cholernych "Tomaszach". Ale musze sie przespac. Poki Igor spi. Po powrocie od lekarza ( dwa dni po tym jak pani dr w szpitalu powiedziala "it's ok, don't worry, waiting" ) mamy lewostronne zapalenie pluc ;]. I antybiotyk oczywiscie. Gdyby cos nie tak, szpital "natentychmiast".

A wiec o Tomaszach ( a nazbieralo sie juz tego sporo, ojjjj sporo... )  jak znajde chwile jutro, miedzy lataniem od Miska pokoju "bo mama, slimak robak" , "mama, siusiu, mama jesc, pic, bajke, kredki....." a pokojem Igora ( a konkretniej moja sypialnia) i utulaniem go bo znow boli i placzemy... No i przeciez jeszcze kuchnia. I pranie, bo sterta juz na trzy pralki sie zrobila... Ciekawe czy mi sie to uda...? Live is brutal zesz kuzwa mac ;].  

 

P.S.

"- Matko, jak Ty pachniesz... tak samo jak rok temu...

- ciekawe... pamietales... ciekawe... "

 

;]

...
Autor: magicsunny
Tagi: abc  
25 marca 2008, 12:47
Od dwoch dni nie spimy. Igor chory. Tak charczy my w klatce piersiowej ze nie moze spac, nie moze jesc, nie moze odkrzsztusic. W niedziele byl ostry dyzur. Osluchany, jest ok, czekac, przejdzie samo jak i przyszlo, suuuuper... Dzisiaj mamy juz wszyscy dosc a najbardziej moje malenkie sloneczko.. ;( na 18.30 lekarz. Zobaczymy czy nadal kaza sie dziecku meczyc... Takie podejscie... Na wlasna reke zaczelam dawac Eurespal. Przynajmniej odksztuszac zaczal. Ale boli go jak cholera, bo jak je to placz, jak spi to budzi bol i znow placz, to nie moje wiecznie usmiechniete dziecko... Wieczorem... wieczorem haslo. I troche o "Tomaszach" ...